Dzisiaj, 30 kwietnia (16:00) Udostępnij Szef Tesli i SpaceX od początku swojej przygody z zakupem Twittera podkreślał, że platforma społecznościowa nie interesuje go ze względów finansowych, ale związanych z wolnością słowa. Wygląda jednak na to, że jej finanse liczą się bardziej niż można było się spodziewać. Miał nie interesować się finansami Twittera, tymczasem… może szykować zwolnienia /AFP
Zdaniem Bloomberga w trakcie procesu “zbierania środków” na zakup Twittera, Elon Musk miał zasugerować, że sposobem na poprawę płynności finansowej serwisu może być redukcja zatrudnienia.